Historia powstania wołowiny Wellington

Beef Wellington to tradycyjne francuskie danie, które wymaga trochę pracy i precyzji, ale efekt końcowy jest tego wart. Danie jest jednym z tych wymyślnych francuskich potraw, o których większość ludzi nie słyszała lub nawet nie wie, że istnieje. Chociaż Beef Wellington może nie być tak sławny jak niektóre inne francuskie odpowiedniki, takie jak Crock Pot Chicken Provençal lub Caramel Pecan French Toast, jest to jedno z tych mniej znanych francuskich dań, które zasługuje na więcej uwagi. Zamiast być posiłkiem jako całością, Beef Wellington to tak naprawdę tylko danie, które jest przyrządzane z wołowiny Wellington jako głównego składnika. Chociaż to danie nie jest tanie, jest warte swojej ceny. Możesz zapłacić trochę więcej za jakość składników, ale jest to warte każdego grosza. Wołowina to jedno z tych luksusowych mięs, o które trudno. Wół używany do produkcji Beef Wellington jest starzony, aby nadać mu wspaniały smak i delikatność umami, dzięki czemu doskonale komponuje się z powstałym sosem. Jeśli chcesz zaimponować znajomym, rodzinie lub innym ważnym osobom, jest to idealne danie, aby to zrobić.

Jak zrobić wołowinę Wellington

Pierwszą rzeczą, o której należy pamiętać podczas przygotowywania Beef Wellington, jest przygotowanie wołowiny. Kluczem jest starzenie się wołowiny. Użycie najwyższej jakości mięsa wołowego karmionego trawą pomoże rozwinąć wspaniały smak umami w gotowej wołowinie Wellington. Najlepsze kawałki obejmują górną rundę, dolną rundę, oko rundy i górną polędwicę. Chociaż dobre kawałki steków pochodzą z całych Stanów Zjednoczonych, sklep z dużym wyborem jest blisko Ciebie. Po pokrojeniu wołowiny warto ją mocno posolić, aby usunąć wilgoć. Podczas solenia wołowiny należy agresywnie posolić również zewnętrzną część wołowiny, ponieważ jest to zewnętrzna powierzchnia, która będzie narażona na proces przypiekania. Włóż wołowinę na ruszcie do lodówki na dwie godziny, a następnie wyjmij. Uważaj, aby nie wdychać zjełczałych oparów, które wydobywają się z wołowiny, ponieważ są one dość silne! Po posoleniu wołowiny i włożeniu jej do lodówki możesz zacząć przygotowywać sos. Przygotuj sos, gdy wołowina jest w lodówce, ponieważ cukier w składnikach sosu wyciągnie wilgoć z wołowiny, dzięki czemu wołowina będzie łatwiejsza do przysmażenia. Możesz zrobić sos, gdy wołowina jest w marynacie, więc możesz po prostu wylać marynatę po wyjęciu wołowiny i włożeniu jej do piekarnika.

Książę Wellington

Beef Wellington nosi imię księcia Wellington, który był znany z miłości do wołowiny Wellington. Jednak danie nie zostało nazwane jego imieniem, zostało nazwane na cześć księcia Richmond, brytyjskiego szlachcica, który gościł wiele wystawnych przyjęć. Podczas jednego z tych przyjęć gościom podano wołowinę Wellington. Wszyscy tak bardzo polubili to danie, że nawet wymyślili dla niego nazwę! Ale jest romantyczna historia, że na polu bitwy książę jadł na oczach swoich żołnierzy, a wołowina była pokryta ciastem, żeby żołnierze myśleli, że je tylko chleb.

Odmiany wołowiny Wellington

Inną świetną odmianą wołowiny Wellington jest pieczony filet z wołowiny Wellington. Chociaż zamiast rostbefu będziesz podawać pieczoną polędwicę wołową, filet jest bardzo podobny do wołowiny w smaku i kruchości. Łatwiej jest też pokroić na porcje do podania. Aby zrobić filet z pieczeni, możesz użyć foremki lub pieczeni okrągłej górnej. Do przygotowania sosu możesz użyć sosu pieprzowego lub gamay. Chociaż lista składników i sposób przygotowania pieczonego polędwicy są bardzo podobne do oryginalnej wołowiny Wellington, znacznie łatwiej jest ją przygotować.

Historia przepisu: dlaczego ten przepis działa

Beef Wellington to bardzo trudne danie do dobrego przygotowania. To nie jest danie, które ludzie robią dużo, ale kiedy to robią, robią to dobrze. Niestety jest to również danie, które bardzo łatwo zepsuć. Dlatego większość ludzi nie zadziera z tym. Biorąc to pod uwagę, istnieje kilka kluczowych aspektów tego przepisu, które wyróżniają go jako świetny przepis. Najpierw wołowina jest marynowana w winie i ziołach przed ugotowaniem. To wyciąga mnóstwo wilgoci z wołowiny, jednocześnie dodając mnóstwo wspaniałych smaków. Po drugie, wołowina gotuje się bardzo powoli na małym ogniu. Powolny proces gotowania pozwala wołowinie wchłonąć wszystkie te smaki z marynaty i sosu bez rozgotowania i wysuszenia. Wreszcie wołowina jest mocno solona. Soląc wołowinę przed jej ugotowaniem, wyciągasz z niej mnóstwo wilgoci, a jednocześnie dodajesz jej wspaniałego smaku.